Wróć na stronę główną



Strona w ciągłym opracowaniu - ostatnio 07.05.2023 r.

Kilka lat temu na stronie Niekomercyjnego Archiwum Map Wojskowego Instytutu Geograficznego, w dokumentach do pobrania natrafiłem na plik zawierający skan katalogu wysokości. Po otwarciu pliku, nawet nie przeczytawszy dokładnie całego tytułu wiedziałem, że stracę przy nim, czy jak kto woli, miło spędzę przy jego lekturze, mnóstwo czasu. Sam jeszcze wtedy nie wiedziałem jak wiele...

Katalog posiada ciekawy wstęp zawierający opis sposobu wykonania prac, łącznie z tabelami z wyrównania sieci niwelacyjnej. Początkowo myślałem, że na mojej stronie umieszczę skrót treści opracowania, ale z biegiem czasu coraz częściej dochodziłem do wniosku, że opis zawarty w katalogu zasługuje na zacytowanie. Wszystko to, co poniżej, jest opracowaniem OCR, sprawdzonym i gdzieniegdzie poprawionym, za co przepraszam.

Kilka "metrów" niżej znaleźć można już wyłącznie moje opracowanie, w którym opisuję metody pracy, dzielę się spostrzeżeniami obocznymi i próbuję odpowiedzieć na pytanie, czy po założonych wtedy reperach został jakiś ślad we współczesnej geodezji. Nie objąłem swoją analizą całej sieci niwelacyjnej, a tylko mały jej odcinek, od Jabłonnej do Torunia, czyli linię nr 26.

Moim zdaniem do lektury dobrze byłoby posiadać chociaż odrobinę wiedzy fachowej, ale.... są też i ciekawe ilustracje.

Poniżej okładka, z której można wyczytać wojenną historię tego egzemplarza, a dalej obszerne cytaty i rysunki ze wspomnianego katalogu. Dla wygody czytających rysunki przeniosłem z końca opracowania i wstawiłem w miejsce, gdzie autor o nich wspomina. Zapraszam do lektury.

.[Rozmiar: 162458 bajtów]

Państwo Polskie otrzymało w spuściźnie po zaborcach 3 różne systemy punktów wysokościowych. Były to systemy niejednolite, bo mierzone w różnych czasach, z niejednakową dokładnością, różnymi instrumentami i metodami a co najważniejsze, odniesione do 3-ch różnych poziomów, a mianowicie: poziomu Morza Północnego w Amsterdamie, poziomu Morza Adriatyckiego w Trieście oraz średniego poziomu mórz Bałtyckiego i Czarnego.
Celem stworzenia jednolitej sieci niwelacyjnej, obejmującej całe Państwo i dania przez to wspólnego oparcia dla wszelkich pomiarów wysokościowych, przystąpiono do zorganizowania prac niwelacji precyzyjnej. Po pracach przygotowawczych, pomiary w terenie rozpoczęto w roku 1926, zakończono zaś w roku 1937. Niniejszy zatem katalog jest wynikiem 12-letniej pracy. Precyzyjne pomiary niwelacyjne prowadziło od roku 1926 do 1932 roku Biuro Triangulacyjne byłego Ministerstwa Robót Publicznych, po zniesieniu zaś tegoż Ministerstwa i przydzieleniu agend Biura Triangulacyjnego do Ministerstwa Komunikacji, pomiary te od 1932 roku prowadziło Biuro Pomiarowe Ministerstwa Komunikacji.

Po zakończeniu tych pomiarów oraz ścisłym ich wyrównaniu, Ministerstwo Komunikacji (Biuro Pomiarowe) wydaje ten katalog, który ma na celu usunięcie zamieszania i chaosu istniejącego dotychczasw Polsce w dziedzinie pomiarów wysokościowych. a powstałego wskutek stosowania przez różne instytucje, urzędy i biura przy sporządzaniu planów wysokościowych różnych poziomów odniesienia. Na przyszłość, wobec istnienia na terenie całego Państwa jednolitej sieci niwelacyjnej, wszelkie pomiary wysokościowe wykonywane przez instytucje i urzędy państwowe, samorząd lub osoby prywatne dla celów gospodarki drogowej, kolejowej, wodnej, miejskiej itp. winny być dowiązywane do reperów tej sieci, a także dotychczasowe plany i pomiary wysokościowe, o ile mają w dalszym ciągu służyć za podstawę do prac i projektów na przyszłość, winny być przeliczone na przyjęty i obowiązujący w Państwie poziom odniesienia.

Odnośne zarządzenie ukaże się w swoim czasie.

Warszawa, w marcu 1939 r.
Inż. Wiktor Plesner, ppłk.
Kierownik Biura Pomiarowego Ministerstwa Komunikacji

WSTĘP

Niwelacja precyzyjna (podstawowa) ma do spełnienia oprócz celów praktycznych również zadania naukowe. Za pomocą precyzyjnych pomiarów niwelacyjnych otrzymujemy sieć punktów o dokładnie wyznaczonej wysokości nad przyjętym poziomem. Sieć tych punktów służy jako oparcie dla zdjęć topograficznych i pomiarów wykonywanych przy budowie dróg, kolei, dla celów melioracji, regulacji rzek, kanalizacji itp. Jest to zatem spełnienie celu praktycznego niwelacji precyzyjnej.

Jeśli chodzi o zadania naukowe to np. przez powtarzanie tych pomiarów co pewien okres czasu w stosunku do tych samych punktów i przez porównanie dawnych pomiarów z nowymi, możemy badać ruchy skorupy ziemskiej. Nawiązując pomiary niwelacyjne z pomiarami sąsiednich państw, możemy wyznaczyć różnicę poziomów różnych mórz względnie różnicę poziomów w różnych punktach tego samego morza. Wreszcie precyzyjne pomiary niwelacyjne łącznie z pomiarami grawimetrycznymi pozwalają nam określić właściwy kształt ziemi (geoidy).
Mając ważne te cele niwelacji precyzyjnej na uwadze, Biuro Pomiarowe Ministerstwa Komunikacji zastosowało przy pomiarze polskiej podstawowej sieci niwelacyjnej najnowsze precyzyjne instrumenty i odpowiednie metody, zwiększające dokładność pomiaru. Krótki opis pomiaru polskiej podstawowej sieci niwelacyjnej podaje się poniżej.

Rodzaje reperów, instrumenty używane, metoda pomiarów

Jako znaki wysokościowe zostały użyte dla polskiej sieci podstawowej następujące typy reperów: repery tabliczkowe, bolce, kamienie niwelacyjne z nitami względnie z nitami i bolcami.

Repery tabliczkowe (rys. 1)...

[Rozmiar: 55137 bajtów]

... osadzone zostały w odległości co 8 — 10 km w ścianach solidnych gmachów i kościołów na wysokości około 1.80 m nad ziemią. Punktem wysokościowym reperu tabliczkowego jest środek otworu w trzpieniu z mosiądzu. Dla dokonania pomiaru tego reperu wstawia się do otworu szpilkę (sztyft), odpowiadającą swoją grubością szerokości otworu, na szpilkę zawiesza się lineał długości 1.20 m (rys. 20 pominięty ze względu na jakość zdjęcia) i robi się odczyt na podziałce lineału.

Bolce (rys. 2)...

[Rozmiar: 24545 bajtów]

...osadzone są co 2 — 3 km w ścianach budynków murowanych na wysokości 35—50 cm od ziemi, w przyczółkach mostów i większych przepustów. Punktem wysokościowym bolca jest najwyższy punkt półkolistej główki bolca.

W pierwszych latach wykonywania prac niwelacyjnych zakładane były repery (tabliczki i bolce rys. 6), które zamiast liter P. N, (Precyzyjna Niwelacja) posiadają litery M. R.P., tj. początkowe litery nazwy: Ministerstwa Robót Publicznych.

[Rozmiar: 55137 bajtów]

Na liniach: Nr 28 Podgórz — Krośniewice, Nr 27 Krośniewice — Warszawa, na liniach wchodzących w skład poligonu warszawskiego (na terenie m. Warszawy) oraz na kilku obiektach linii Nr 90 Miłosna - Brześć, osadzono zwyczajne bolce bez Godła Państwa i bez liter.

W braku odpowiednich obiektów, nadających się na wmurowanie bolców, osadzono specjalnie w tym celu obrobione kamienie z granitu lub twardego piaskowca (rys. 3).

[Rozmiar: 55137 bajtów]

Kamienie te (kamienie niwelacyjne) osadzono na fundamencie betonowym przeważnie na skraju szosy obok słupów kilometrowych lub wzdłuż toru kolejowego. W górnej powierzchni tych kamieni wpuszczony jest na cemencie nit z półkolistą główką. Na niektórych liniach kamienie niwelacyjne oprócz nitów mają również w bocznej ścianie ok. 45cm poniżej nitu bolce. Ponieważ kamienie wystają ponad ziemią około 15 cm, bolce owe znajdują się pod ziemią (bolce podziemne).

Na liniach, leżących na terenie objętym działalnością byłego Biura Projektu Melioracji Polesia tj. na terenie województwa poleskiego i części województwa wołyńskiego, osadzone są oprócz bolców i tabliczek słupy żelazne wkręcane w ziemię i obetonowane (rys. 4)

bloki podziemne żelazobetonowe z nitem o główce niklowanej oraz kamienie osadzone na betonie z nitem lub dwoma nitami öprzez wspomniane wyżej Biuro Projektu Melioracji Polesia.
Do polskiej sieci niwelacyjnej wciągnięto o ile możności, oprócz znaków niwelacyjnych miejskich i reperów wodnych, repery niwelacji podstawowej byłych państw zaborczych. Najwięcej takich reperów wciągnięto na terenie byłego zaboru pruskiego, sieć niwelacyjna niemiecka bowiem była stosunkowo najgęstsza. Są to przeważnie kamienie niwelacyjne z bolcami numerowanymi (rys. 13)

[Rozmiar: 55137 bajtów]

bolce na budynkach z napisem „Niv. P.” (rys. 12)

[Rozmiar: 55137 bajtów]

i repery I kl. tzw. „Höhenmarke” (rys. 11).

[Rozmiar: 55137 bajtów]

Na terenie b. zaboru austriackiego włączono repery austriackie „Höhenmarke” (rys. 14).Są one tego samego typu co i polskie repery tabliczkowe.

[Rozmiar: 55137 bajtów]

Na terenie zaś byłego zaboru rosyjskiego włączono repery byłego rosyjskiego sztabu generalnego (rys. 15).

[Rozmiar: 55137 bajtów]

Niemieckie i austriackie repery „Höhenmarke” oraz repery rosyjskie (ros. sztabu generalnego) oznaczono w katalogu literą „M” (marka). Podane przy nich wysokości według katalogów byłych państw zaborczych w odniesieniu do poziomów przyjętych przez te państwa. Włączono miejscami również repery dawnej niemieckiej i rosyjskiej niwelacji kolejowej. W katalogu, w opisie położenia reperu podane są szczegóły dotyczące pochodzenia i rodzaju każdego reperu.


Do pomiaru sieci używano instrumentu niwelacyjnego Zeiss'a typ Ni III z płytką szklaną płasko - równoległą (klinem optycznym, rys. 16 i 17)

[Rozmiar: 55137 bajtów]

I jeszcze raz przedstawiony na rysunku 16 Zeiss Ni III

[Rozmiar: 187725 bajtów]

oraz łat Zeiss'a z taśmami inwarowymi (rys. 19)

[Rozmiar: 55137 bajtów]

z podwójnym podziałem. Odczyty na łatach robiono przy poziomej osi lunety. Każdy odcinek między dwoma sąsiednimi reperami mierzono dwukrotnie (tam i z powrotem) o ile możności w różnych dniach, względnie różnych porach dnia. Długość celowej nie przekraczała 50 m, za wyjątkiem pomiarów przez niektóre rzeki (Wisła, Dźwina).

Poziom odniesienia

Jaka poziom porównawczy dla polskiej sieci przyjęto poziom niemiecki tak zwany Normal - Null (N. N.) tj. poziom Morza Północnego w Amsterdamie. Wzięto bowiem do obliczeń wysokościowych za punkt wyjściowy wysokość nad N. N. reperu I klasy (Höhenmarke) dawnej niemieckiej niwelacji podstawowej, umieszczonego w ścianie gmachu ratusza w Toruniu. Wysokość ta według katalogu niemieckiego wynosi 50.518 m.

.

Za przyjęciem poziomu N. N. dla polskiej sieci niwelacyjnej przemawiały następujące względy:
1) Państwo Polskie przylega do tego samego morza co i Rzesza Niemiecka
2) pomiary niwelacyjne niemieckie były stosunkowa najdokładniejsze
3) największą ilość z pośród reperów byłych państw zaborczych, włączonych do sieci polskiej, stanowią repery byłego zaboru pruskiego.

Mamy wprawdzie stację mareograficzną na wybrzeżu Bałtyku w Gdyni, na której zainstalowano mareograf systemu Renquist —Witting. Została ona wybudowana w r. 1931 przez Centralne Biuro Hydrograficzne byłego Ministerstwa Robót Publicznych (obecny Instytut Hydrograficzny Ministerstwa Komunikacji). Konsola tej stacji (stały punkt mareografu) została nawiązana pomiarami niwelacyjnymi z reperami sieci, znajdującymi się na terenie Gdyni. Zbyt krótki jednak okres obserwacji wodnych nie pozwalał na otrzymanie dokładniejszych wyników na średni poziom Morza Bałtyckiego w Gdyni. Stąd przy wyborze poziomu dla polskiej sieci nie można było brać pod uwagę średniego stanu morza na polskim wybrzeżu. Jeśli chodzi o wyniki dotychczasowych obserwacji stacji mareograficznej w Gdyni, to według tych obserwacji (materiał obserwacyjny z okresu 1931 — 1937 r.) poziom morza w Gdyni leży niżej od przyjętego dla polskiej sieci poziomu o okrągło 5 cm. Obliczenia te przeprowadzono przy założeniu, że wysokość nad poziomem morza w Amsterdamie konsoli mareografu w Gdyni, ustalona na podstawie pomiarów sieci podstawowej, wynosi 2.540 m.

Punkty podstawowe

Sieć niwelacyjna oparta jest na 7-miu punktach tzw. podstawowych, założonych w miejscach pod względem geologicznym (co do stałości wysokościowego położenia) pewnych, wskazanych przez Państwowy Instytut Geologiczny.

Punkty te założono:
1) w Barczy pod Kielcami
2) w Brześciu nad Bugiem
3) na Borowej Górze pod Warszawą (teren centralnego punktu astronomiczno-geodezyjnego)
4) w Tomaszgrodzie koło Sarn
5) w Druji
6) w Wilkowie koło Inowrocławia
7) w okolicach Trembowli
Punkty podstawowe mają stabilizację podziemną (rys. 21). Dla stabilizacji ich wybudowano od 0.5 do 1 m pod ziemią słupy żelazobetonowe wysokości od 2 do 4.5 m. Słupy te w okolicy Kielc, Sarn, Inowrocławia i Trembowli spoczywają bezpośrednio na podłożu, występujących tam pod powierzchnią ziemi, pokładów skalnych, w okolicy Kielc na podłożu kwarcytów, w okolicy Sarn na podłożu pokładów skały granitowej, w okolicy Inowrocławia na podłożu pokładów dolomitowych, w okolicy Trembowli na skale piaskowcowej. Rys. 7, 8, 9 i 10 wskazują rodzaje reperów użyte dla stabilizacji punktów podstawowych.
Rys. 9 i 10 przedstawia reper główny (środkowy) punktu podstawowego (reper z kulką ze stali nierdzewnej)
Rys. 7 i 8 przedstawiają repery kontrolne
Jeden z tych punktów podstawowych a mianowicie punkt „Barcza” pod Kielcami, uważany jest za główny punkt podstawowy, a wysokość jego, obliczona w odniesieniu do przyjętego poziomu, będzie w przyszłości, przy ewentualnych pomiarach kontrolnych sieci niwelacyjnej, służyła za wysokość pod- stawową „normalną”. W katalogu nie podano wysokości punktów podstawowych z uwagi, że punkty te nie są przeznaczone do wykorzystania dla celów praktycznych.

Nawiązanie z sieciami państw ościennych

Polska sieć niwelacyjna została nawiązana z sieciami następujących państw:
1) z Czecho-Słowacją na 11 odcinkach granicznych (pomiary nawiązujące wykonano w r. 1933 i 1934):
a) Zebrzydowice — Piotrowice
b) Zwardoń — Skalite
c) Podczerwone — Sucha Góra
d) Łysa Polana — Jaworzyna
e) Muszyna — Circ
f) Barwinek — Krajna Polana
g) Łupków — Medzi Laborce
h) Sianki — Użok
i) Ławoczne — Skotarsky
j) Wyszków — Toron
k) Woronienka —Jasina

2) z Łotwą na odcinkach (pomiar w r. 1934):
a) Turmont — Zemgale
b) Druja — Piedruja;

3) z Niemcami na 5-ciu odcinkach (pomiar w r. 1937):
a) Bogusze — Prostken (k. Grajewa)
b) Krasnołęka — Neidenburg (k. Działdowa)
c) Strzebielino — Boschpol k. Wejherowa)
d) Wysoka — Podrusen
c) Górzycko — Wierzebaum (na zachód od Poznania)

4) z Rumunią na odcinku: Śniatyń — Kocmań (terytorium rumuńskie) — Załeszczyki (pomiar ten wykonany został tylko przez stronę polską).
Materiał osiągnięty z pomiarów nawiązujących będzie wykorzystany do odpowiedniego opracowania dla celów naukowych i międzynarodowych.

Wyrównanie sieci

Jak z załączonego planu sieci widać,...
[Rozmiar: 641791 bajtów]
...podstawowa sieć niwelacyjna Polski składa się z 36 poligonów, które tworzy 121 linii. Sieć została wyrównana jako niezależna całość metodą spostrzeżeń zawarunkowanych (ilość warunków 36).

Poprawki ortometryczne

Przed wyrównaniem wprowadzono do otrzymanych bezpośrednio z obserwacji polowych różnie wysokości między 2-ma sąsiednimi reperami poprawki łat i poprawki ortometryczne.
Poprawki łat zostały obliczone na podstawie komparacji dokonanej w Głównym Urzędzie Miar Ministerstwa Przemysłu i Handlu. Poprawki te na 1 m długości łaty według dotychczasowej komparacji mieszczą się w granicach od +- 0.01 mm do +- 0.21 mm.
Poprawki ortometryczne wynikają z nierównoległości powierzchni ekwipotencjalnych (poziomów geodezyjnych), przechodzących przez dwa punkty globu ziemskiego. Nierównoległość zaś ta jest związana z kierunkiem i natężeniem siły ciężkości, który to kierunek i natężenie jest w różnych szerokościach geograficznych i na różnych wysokościach różne. Wynikiem tego jest to, że różnica poziomów dwu punktów na powierzchni ziemi (punktu A i B) jest inna w obu tych punktach. Odległość bowiem między powierzchniami ekwipotencjalnymi, przechodzącymi przez te punkty, jest inna w punkcie A, a inna w punkcie B. Dla zapobieżenia tej niedogodności odnosimy w myśl teorii ortometrycznej wszystkie punkty do jednego poziomu geodezyjnego, za który obiera się zwyczajnie geoidę zerową tj. poziom morza. Najkrótsze odległości poszczególnych punktów leżących na powierzchni ziemi od geoidy zerowej (odcinki pionu między tymi punktami a geoidą zerową) nazywają się wysokościami ortometrycznymi. Dla uzyskania tych wysokości ortometrycznych należy różnice poziomów między poszczególnymi punktami otrzymane bezpośrednio z pomiaru skorygować o poprawki...

...

I tu w oryginale następuje szereg wzorów, tabel, zestawień, etc., z grubsza 19 stron. Zainteresowanych odsyłam do oryginału.

...

Jeśli chodzi o stopień dokładności, z jaką pomiary podstawowej sieci niwelacyjnej zostały wykonane ze względu na metodę stosowaną przy pomiarze, instrumenty używane i otrzymane wartości błędów należy zauważyć co następuje:

W roku 1912 w Hamburgu konferencja Międzynarodowej Asocjacji Geodezyjnej ustaliła ze względu na postępy w dokładności pomiarów niwelacyjnych obok pojęcia niwelacji precyzyjnej, istniejącego już od r. 1867, definicję niwelacji o wysokiej precyzji. Według tej definicji pomiarami niwelacyjnymi o wysokiej precyzji są te pomiary, które czynią zadość następującym warunkom: są wykonywane w dwóch kierunkach (tam i z powrotem) i to o ile możności w różnych dniach i warunkach, zaś błędy obliczone według formuł: I, Il i III przyjętych na tej konferencji nie przekraczają następujących granic:*)
- błąd prawdopodobny przypadkowy na 1 km nie przekracza 1 mm,
- błąd prawdopodobny systematyczny na 1 km nie przekracza 0.2 mm.
Wobec tego zatem, że pomiary podstawowej sieci niwelacyjnej odpowiadają, tak co do samego sposobu wykonywania pomiaru jako też pod względem wielkości błędów, wymaganiom Międz. Asoc. Goedezyjnej, należy je uważać za pomiary o wysokiej precyzji. Powszechnie jednak nazywamy je i nazywać będziemy niwelacją precyzyjną (ścisłą), rozumiejąc tę precyzję w znaczeniu definicji wyżej opisanej. Ponadto należy zauważyć, że przedstawiona w niniejszym katalogu podstawowa sieć niwelacyjna, jest precyzyjną siatką niwelacyjną I-go rzędu. Biuro Pomiarowe Ministerstwa Komunikacji bowiem prowadzi w dalszym ciągu precyzyjne pomiary niwelacyjne, zagęszczając sieć l-go rzędu liniami Il-go rzędu zakładanymi wewnątrz poligonów I-go rzędu.
Dotychczas najwięcej linii Il-go rzędu pomierzono na terenie wojew. poleskiego (teren działalności b. Biura Projektu Melioracji Polesia) oraz na terenie województwa śląskiego. Całkowicie dotychczas ukończono niwelację II-go rzędu w poligonach XVII i XXI. W miarę postępu prac nad pomiarami linii drugiego rzędu, wyniki tych pomiarów będą kolejno publikowane.

Inż. Wojciech Zieliński
Kierownik prac niwelacyjnych

*) Na zjeździe Międzynarodowej Unii Geodezyjnej w Edynburgu w roku 1936 ustalono dla określenia dokładności pomiarów niwelacyjnych pojęcie tzw. błędu całkowitego na 1 km i przyjęto dla obliczenia tego błędu odpowiednie wzory. Według uchwały powziętej na tym zjeździe prawdopodobny błąd całkowity nie powinien przekraczać dla pomiarów niwelacyjnych wysokiej precyzji 2 mm na 1 km.




Poszukiwania reperów

Mając do dyspozycji Katalog, w którym oprócz numeru reperu podano również słowny opis jego położenia i, co najważniejsze, odległość do następnego, postanowiłem chociaż w przybliżeniu odtworzyć położenie każdego z reperów. Ponieważ okolice Warszawy, gdzie linia nr 26 brała swój początek, są mi zdecydowane mniej znane niż okolice Torunia, swoje poszukiwania postanowiłem zacząć od końca linii.

[Rozmiar: 5116 bajtów]

Przy tak charakterystycznym budynku i takim opisie reper nr 116 nie wymagał szczególnych poszukiwań. Po prostu był.

[Rozmiar: 838142 bajtów]

Mając jednoznacznie ustalone położenie pierwszego reperu, "wyruszyłem" na dalsze poszukiwania razem z moją ulubioną aplikacją Google Earth Pro (dalej GEP) w wersji 7.3.6.9345 (64-bit). Przy jej pomocy odmierzałem odległości między reperami i lokalizowałem zgrubnie położenie następnego. Mapa zamieszczona na końcu strony, stworzona w Google MyMaps, jest efektem tych właśnie czynności.

[Rozmiar: 317639 bajtów]

Nie muszę chyba wyjaśniać, że trasa między reperami to wyłącznie moja fantazja, choć bardzo pomocna okazała się warstwa z wpasowanymi archiwalnymi niemieckimi mapami topograficznymi Messtischblatt, bo to właśnie z niej czerpałem informacje o ówczesnym przebiegu dróg.

[Rozmiar: 257990 bajtów]

I tak kilometr po kilometrze, reper po reperze, dotarłem do Jabłonnej.

[Rozmiar: 375535 bajtów]

I przyszedł czas, aby przystąpić do założonego zadania czyli porównania położenia i wysokości reperów przedwojennych i tych obecnie ujawnionych, w zasobie centralnym, w bazie osnów. Skorzystałem tu ze znanej mi funkcjonalności Google Earth Pro pozwalającej na dodanie danych w formacie WMS (Web Map Service). Nie byłbym sobą gdybym nie wspomniał (wypomniał), że możliwości takich nie posiadają niektóre "wypasione" geoportale powiatowe i wojewódzkie za setki tysięcy czy miliony złotych. A tu proszę, Dodaj-obraz nad powierzchnią-odśwież-parametry WMS-dodaj... i znając adres usługi WMS możemy cieszyć się funkcjonalnością.

Ponieważ nic nie jest tak proste jak się na pozór wydaje, korzystanie z danych zasobu centralnego wymaga lekkiego przymrużenia oka, czyli pogodzenia się z faktem, że współrzędne płaskie (lokalizacja reperów) były określane z dokładnością, bodajże, plus minus sto metrów.
Prześledźmy "obróbkę" reperu nr 105 zlokalizowanego w miejscowości, w której od 25 lat mieszkam. Katalog wskazywał znany mi dom ówczesnego właściciela młyna i majątku w Lubiczu lipnowskim - Izraela Hernesa. Odległość odmierzona od reperu 107 (poprzedni zachowany) również wskazywała to miejsce. Według danych zasobu centralnego udostępnionych w formie usługi WMS punkt osnowy podstawowej znajdował się blisko, ale jednak nie w tym miejscu. Co gorsza, nawet nie przy tej ulicy, co trzeba.

[Rozmiar: 17790 bajtów]

[Rozmiar: 236141 bajtów]

Nie pozostawało nic innego jak tylko sięgnąć do opisu topograficznego, który potwierdził ostatecznie tożsamość reperów.

[Rozmiar: 34592 bajtów]

Szkoda, że cyfryzacja zasobów geodezyjnych odbywa się bez ich sprawdzenia. Skoro na opisie topograficznym jest Lipnowska 64, EMUiA (ewidencja miejscowości ulic i adresów) razem z ortofotomapą istnienie budynku w tej lokalizacji potwierdzają, to dlaczego reper 35540105 wizualizuje się na budynku przy Kamiennej 2? Przypuszczam, że przy aktualizacji opisu w 2003 roku nikt nie wpadł na pomysł, aby zweryfikować współrzędne BL widoczne na opisie, co skutkuje tym, że punkt na mapie ukazuje się dokładnie w tym miejscu, w jakim lokalizują go niedokładne współrzędne. A dostępne proste narzędzia już wtedy, w 2003 roku, istniały...

[Rozmiar: 159546 bajtów]

Na koniec tylko porównanie wysokości w układzie EVRF2007NH z tymi opisanym w Katalogu jako Normal - Null (N. N.) to jest poziomem Morza Północnego w Amsterdamie. Oczywiście mimo skomplikowanych skrótów i nazw jest to ten sam poziom odniesienia wysokości. A co mówią liczby?

73,761m – 73,755m = 6 mm.

To bardzo dobry wynik. Jeden z wielu. Z całej linii liczącej 116 reperów 31 zostało adoptowanych na punkty podstawowej osnowy wysokościowej. Ile z tych 31 zachowało się do dziś? To już zupełnie inna kwestia.

Zestawienie wysokości wszystkich reperów z całej linii nr 26, dla których bez wątpliwości potwierdzono tożsamość, dało różne rezultaty.

[Rozmiar: 127172 bajtów]

Pozornie najgorzej wypadło porównanie wysokości reperu tabliczkowego oznaczonego numerami 77 i 25120304 - różnica pół metra bez 2 milimetrów. Ale wszystko wskazuje na to, że jest to tak zwany błąd gruby. Jeżeli założymy niedokładność porównywalną z oddalonym o kilka metrów reperem oznaczonym jako 76 i 25120302, to całkiem prawdopodobnym wydaje się niedokładność rzędu dwóch milimetrów i pomyłka o 0,5 metra). Ale w której wysokości jest "byk"? Możemy sobie gdybać, albo spróbować ustalić coś zza biurka.

Gdzie jest "byk"?

Gójsk, gmina Szczutowo, powiat sierpecki, województwo mazowieckie. Budynek kościoła bez numeru, położona na tej samej nieruchomości plebania posiada numer porządkowy 1 przy ulicy Sierpeckiej. Opis z Katalogu jest jednoznaczny.

[Rozmiar: 23450 bajtów]

Geoportal krajowy niezbyt dokładnie lokalizuje nam położenie reperów, szczególnie tego, który powinien być przy ulicy, ale bądźmy szczerzy, mogło być znacznie gorzej.

[Rozmiar: 105089 bajtów]

Opis reperu, którego wysokość zawiera błąd, pokrywa się z opisem w Katalogu, opisana cecha głowicy czyli MRP jednoznacznie wskazuje nam pierwotne pochodzenie reperu.

[Rozmiar: 196228 bajtów]

Wydaję mi się, że tabliczkę można rozpoznać z ulicy.

Korzystając z możliwości geoportalu krajowego wyznaczyłem wysokość terenu w miejscu obok ściany, na której umieszczony jest reper tabliczkowy.

[Rozmiar: 33806 bajtów]

Wykorzystując informację zawartą na opisie, że reper jest umieszczony 1,85 m nad poziomem gruntu, możemy prosto wyznaczyć jego przybliżoną wysokość w układzie KRON86, która wynosić będzie

122,80m + 1,85m = 124,65

Wystarczy teraz sprawdzić, dostępną również na wspomnianym wcześniej geoportalu, informację o wysokości reperu, pamiętając o odpowiednim układzie odniesienia wysokości.

[Rozmiar: 28919 bajtów]

A więc z prawdopodobieństwem bliskim pewności uznać można, że błędna jest wysokość ujawniona w zasobie, w układzie EVRF2007 winna ona wynosić 124.8129. Ciekawe z którego reperu korzystali geodeci wyznaczając wysokości różnych obiektów?!! Może być nieciekawie, bo zgodnie z geoportalem powiatowym punkt 25120302, przy bramie, już nie istnieje.

[Rozmiar: 77129 bajtów]

Repery 11 i 12

Podobnie jak w Gójsku na całej linii pojawiały się pary reperów. Na zdjęciu Street View z 2019 roku widzimy taką parę reperów - kościół pw. św. Michała Archanioła przy Warszawskiej 1a w Nowym Dworze Mazowieckim. Repery oznaczone są w Katalogu numerami 11 i 12. Jednak tylko ten oznaczony numerem 11 (gałkowy, niżej) został adoptowany jako punkt osnowy podstawowej nr 26310603. Symetrycznie względem osi kościoła umieszczono w 1951 reper o numerze 26310604.

Jak feniks z popiołów

Jednym z ciekawszych obiektów okazał się reper nr 27 który, jak wszystko na to wskazywało, był też reperem adoptowanym do geodezji współczesnej z numerem 26220450 lub starszym - 262.224-450.
Ale zacznijmy od początku.

Opis dosyć jednoznacznie wskazywał miejsce, jeżeli tylko krzyż się zachował...

[Rozmiar: 14235 bajtów]

Droga do Smulskiej też była na miejscu, a krzyż można było zobaczyć z ulicy, na zdjęciu Street View z 2013 roku bez trudu można było zauważyć również sam reper.

Trochę się zdziwiłem, gdy podczas poszukiwań znanego z numeru punktu na geoportalu krajowym geoprtal ten zachowywał się chimerycznie. Raz punkt pokazywał i wyszukiwał w wyszukiwarce punktów osnowy, a innym razem "udawał", że takiego punktu nie ma i nigdy nie było. W końcu udało mi się pozyskać potrzebne informacje o wysokości, ale po przewinięciu w dół (jakby nie można było zaprojektować większego okienka!) uzyskałem informację, że reper jest zniszczony i nie posiada opisu topograficznego. Różnica w wysokości wynosząca niecały milimetr rozwiewała wszelkie wątpliwości.

[Rozmiar: 48604 bajtów]

Przez przypadek tylko włączyłem warstwę osnowy szczegółowej, żeby sprawdzić czy i jak powiat dostarcza informacje o osnowie szczegółowej. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że rzekomo zniszczony punkt podstawowej bazowej osnowy wysokościowej żyje sobie w drugim wcieleniu jako punkt osnowy szczegółowej!!! Krótka "wizyta" w zasobie powiatowym i stałem się szczęśliwym posiadaczem wszelkich informacji o punkcie

[Rozmiar: 56088 bajtów]

Najbardziej zastanawiające w tym wszystkim są wysokości, bo przecież to cały sens niwelacji.

Niwelacja 1929 - 116.488 m

Zasób centralny - 116.4872 m

Zasób powiatowy - 116.297 m

Jedynym sensownym wytłumaczeniem jest to, że krzyż przez 84 lata osiadł o 19 centymetrów. Możliwe... Albo razem z reperem przeniesiono go w inne miejsce? Też możliwe... Ktokolwiek wie...

Pierwszy i ostatni

Pierwszy

Jabłonna. Właściwie nic szczególnego, linie niwelacyjną rozpoczęto od pary reperów, opis w Katalogu wskazuje na budynek na skrzyżowaniu Modlińskiej i Zegrzyńskiej. Żadnego z pary punktów nie adoptowano do osnowy współczesnej, zapewne nie przetrwały. Jednak tu na początku linii trafiłem na ciekawostkę. Na opisie topograficznym punktu 26330017 zauważyłem pewną rzecz. Sporządzający (lub aktualizujący) opis, zapewne dla uniknięcia późniejszych pomyłek, oprócz znaku który "opisywał", pokazał również położenie innego reperu, nie numerując go, a wskazując tylko tak zwaną cechę głowicy "MRP", charakterystyczną dla reperów na linii nr 26.

[Rozmiar: 322586 bajtów]

Na zdjęciu Google Street View z maja 2021 roku reper jest jeszcze widoczny (między 12 i 13 "sztachetą" od lewej)

Punkt umieszczony na elewacji frontowej kościoła nie jest również, jak wskazuje na to goeportal powiatowy, punktem osnowy szczegółowej

[Rozmiar: 74370 bajtów]

Co dziwniejsze, jak wynika z opisu historii budowli, budowę rozpoczęto w 1925 roku, a pomiary niwelacyjne przeprowadzano w latach 1926 - 1929. Taki nowy budynek, ze względu na osiadanie, nie nadawał się do stabilizacji na nim reperu. W okresie wojennym kościół zburzyli Niemcy, został odbudowany

w latach 1948-1954 pod nadzorem Zbigniewa Chwaliboga i Bolesława Gierycha. Powojenni architekci projektując świątynię na nowo, utrzymali jednak w dużej mierze dawną linię fundamentów oraz w pewnym stopniu także formy architektoniczne, co stanowi o historycznej ciągłości budowli.

Skąd wziął się reper na kościele, czy umieszczono go tam w latach 1926-1929 czy później, czy "dawna linia fundamentów" dotyczy miejsca w którym reper jest, czy może życie napisało tu scenariusz, którego nie jestem w stanie nawet przewidzieć? Pytania te pozostaną bez odpowiedzi. Bynajmniej na razie...

Ostatni

Ostatni na linii, a jednocześnie rozstrzygający o wysokościach wszystkich pozostałych reperów. To właśnie jego wysokość 50.518 m n.p.m. przyjęto jako bezbłędną i ta właśnie wysokość posłużyła do wyznaczenia wysokości wszystkich innych reperów objętych opisaną w Katalogu niwelacją. Ale żeby nie było tak różowo, wykonana w 1974 roku niwelacja zmieniła wysokość reperu o 15 milimetrów. Taka zmiana, wbrew pozorom, potwierdza tylko dokładność obydwu pomiarów.
Ciekawe jest to, że w zasobie powiatowym (powiat grodzki) reper jest ujawniony z wysokością o jedną dziesiątą milimetra inną niż w zasobie centralnym. Nie ma to najmniejszego praktycznego znaczenia, ale na usta ciśnie się pytanie - dlaczego?!!

[Rozmiar: 227282 bajtów] [Rozmiar: 109222 bajtów]

Pobrałem z zasobu powiatowego opis topograficzny. Pobrałem również z zasobu centralnego. Zestawiłem. Efekt przedstawiam poniżej.

[Rozmiar: 4725019 bajtów]

Z zasobu powiatowego powiało lekko zatęchłą historią. Nostalgię za województwem toruńskim rozumiem, wiadomo miasto wojewódzkie z tradycjami przedwojennymi (siedziba władz województwa pomorskiego). Ale tęsknota za, w gruncie rzeczy, rosyjskim komunistą, przejawiająca się w udostępnianiu nieaktualnego opisu topograficznego, dziwi mnie strasznie. Szczególnie, że nie jest to punkt osnowy szczegółowej, a Toruń nie leży ani w Rosji, ani na Białorusi...

...

...

...

Poniżej wspomniana mapa z przybliżonym położeniem wszystkich reperów na linii nr 26 należącej do poligonów IV i V.


Odwiedź stronę Pajączka
last minuteLicznik wizyt na stronę