STREETBALL
Streetball jest to
odmiana koszykówki, której mecze są rozgrywane najczęściej na
ulicy . W USA gdzie powstała ta dziedzina sportu jest bardzo
dużo takich boisk, które są miejscem gdzie swoje mecze i
turnieje rozgrywa prawie cała nacja streetball'owców . Nie są to
boiska takie, na których grają zawodnicy NBA,lecz dla
streetball'owców nie robi to różnicy. W takich turniejach jak
EBC drużyny liczą po pięciu zawodników, ale np. w takich
zawadach jak NBA-Hoop-It-Up drużyny liczą po trzech zawodników.
Często są też organizowane turnieje po dwóch graczy w każdym
team'ie. O dziwo bardzo rzadko są spotykane turnieje 1 na 1.
Konkurencje s-ball'owe w Stanach Zjednoczonych są na porządku
dziennym. W europie takie turnieje także są organizowane, więc
mamy okazję wziąć udział w takich zawodach. Dziedzina ta nie
jest znana w Polsce tak jak w stanach, ale powoli zyskuje coraz
większą rzeszę fanów. Liczymy, że dzięki tej stronie grono to
powiększy się.
STREETBALL w NBA
Nazwa tego działu może jest trochę
dziwna, ale jest jak najbardziej sensowna. Nie chodzi tu o to,
że w NBA stosują zasady z "ulicy" tylko o to, że w NBA gra kilku
zawodników streetball'owych. Są nimi m.in. Allen Iverson, Steve
Francis, Stephon Marbury i oczywiście Rafer "Skip To My Lou"
Alston. Ten ostatni gra jednocześnie w NBA i w ekipie
AND1.
Jednak najlepszym "ulicznym" graczem w NBA jest Allen "The
Answer" Iverson. Jego gra zadziwia wielu kibiców z całego świata
i to dzięki niemu streetball stał się tak popularny na całym
świcie. Zawodnik ten wychował się i zaczynał grać na ulicy i
dzięki temu jest jednym z najlepszych. Wielu zawodników stosuje
zagrania i akcję wprost z przyulicznych boisk. Zagrania takiego
typu są bardzo efektowne i ciekawe, jednak trenerom nie zawsze
się one podobają. Kto oglądał
AND1 Mixtapes
wie o jakie zagrania chodzi. Co prawda wiele takich bardzo
efektownych zagrań jak na tych krótkich filmach firmy
AND1
nie jest stosowane w NBA (np. Ball On Head, Hypnotize czy
Through the Legs), ale te "mniej efektowne" są jak najbardziej
stosowane. Co do tego czy streetball może "wejść" i zmienić NBA
to raczej jest to nie możliwe szczególnie z powodu trenerów i
sędziów. Raczej tak będzie lepiej, ponieważ nie ma, po co
zmieniać NBA na wzór s-ball'u. Będzie lepiej jak NBA zostanie
dawnym NBA, a streetball "zostanie" na ulicy.